niedziela, 15 kwietnia 2012

Ombre hair.

Wczoraj odwiedziłam salon fryzjerski w celu zrobienia sobie ombre. Efekt miał być jak najbardziej naturalny. Wiadomo, że nigdy bardzo ciemne brązowe włosy nie rozjaśnią się aż tak samoistnie na końcach, ale fryzjerka mnie zrozumiała-czyli efekt poniekąd osiągnięty i wyszłam z moją nową fryzurą zadowolona. Nigdy nie eksperymentowałam z moimi włosami dlatego stwierdziłam, że czas najwyższy to zmienić, w końcu wakacje idą :) Tak w ogóle wczoraj miałam od razu zrobioną bardzo lekką, wiosenną fryzurkę. Chodzi o ultra kobiece fale. Niestety nie miał mi kto zrobić wczoraj zdjęcia włosów, które niejako były przygotowane na wieczorne wyjście. Dopiero po umyciu i nic z nimi nie robieniu (nic czyli nieużywaniu żadnych urządzeń elektrycznych po wyjściu z wanny- wyschły samoistnie) zostały uwiecznione na zdjęciu. Trochę ciemne i niewyraźne są te zdjęcia, ale nie wymagałam od siostry profesjonalnego posługiwania się aparatem, w końcu jest młodsza i wyszły jak wyszły. Jakość jednego zdjęcia troszkę poprawiłam w Picasie żeby było widać lepiej ten efekt ombre.

 Co sądzicie o moim ombre?
Buziaki

3 komentarze:

  1. Mi się bardzo podoba efekt Ombre Hair. Dlatego też podobają mi się twoje włosy. Sama chciałabym takie mieć, ale wolę najpierw zapuścić włosy, bo na razie mam do ramion, a chcę mieć długie i piękne i ombre. :P
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się, ale na kimś, sama bym sobie nie zrobiła- na kręconych nie byłoby efektu. U Ciebie jak najbardziej ok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakiś czas temu miałam podobny efekt :) a teraz rozjaśniam, rozjaśniam rozjaśniam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Wasze komentarze :)